po pierwsze, to przepraszam, że ostatnio mnie tutaj nie ma... ale w niedzielę moje dziecko śpiewało: "uroczysty dzień Komunii jest największą mą radością..." i przygotowania i cała otoczka wymagała trochę mojego zaangażowania... poza tym byłam tak przejęta...
i po drugie, nie będzie narazie żadnego posta ze zdjęciami, ponieważ moje przeglądarki odmawiają współpracy... każda operacja związana ze zdjęciem kończy się wyłączeniem programu, i tak nie mogę zamieszczać zdjęć na blogu, zapisywać ich na dysku czy wysyłać załączników :(((
jeżeli któraś z Was wie jak rozwiązać ten problem, będę dozgonnie wdzięczna :)a teraz pozdrowienia i słoneczne promienie dla każdej z Was :D
Ale pogoda była:)
OdpowiedzUsuńZainstaluj program antywirusowy i przeskanuj nim cały komputer!
OdpowiedzUsuńpewnie cos poklilałaś ;p;p;p
OdpowiedzUsuńtak to się kończy gdy się kury zaczyna hodować :p
OdpowiedzUsuńrozsiewają wirusy, nawet wirtualne:)
możesz do mnie wpaść i wrzucić zdjęcia na bloga:)