Mój pierwszy wpis w tej akcji. Pierwsze próby z taką techniką... więcej na blogu albumowo.
W ogóle to zmarnowałam dwa tulipany, bo chciałam je przepuścić przez maszynkę, żeby sok puścił i się na kartce odcisnęły... ale mi to nie wyszło, może powinnam najpierw je troche podsuszyć.. w każdym bądź razie, wykorzystałam odpady pozostałe z przegniatania :)
I dziękuję Żanie za poświęcenie, bo bez Niej ten wpis by taki nie był ;)Dziękuję serdecznie za paczuszki (nigdy w życiu tylu prezentów nie dostałam :D )
Ani
Karinie
Esterze
Joli
oraz Zu :* (mogę już mówić o kolekcji Twoich aniołów ;) )
Jejciu... ile prezentów.. :) i jakie fajne!! :D
OdpowiedzUsuńA aniołki chętnie jeszcze poślę, a co!!! :D
Fajnie ,że Ci się podobało:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwpis iście wiosenny :) a prezenty super - należało Ci się :)
OdpowiedzUsuń