dla Proboszcza i Katechety.. (rozmiaru prawie A4)
Dopadło mnie jakieś "zwykłe przeziębienie", jak to określiła lekarka. Dała z łaską dwa dni L4, naskrobała coś na recepcie i powiedziała: Do widzenia...
W aptece się dowiedziałam, że mam antybiotyk... Muszę zmienić lekarza i przychodnię też :(
Ledwo żyję, kaszlę jak szalona, mówić nie umiem, bo mam taką chrypę...
Ach szkoda słów.. w każdym bądź razie życzę Wam przyjemnego piątku :D
Niezwykłe!
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńKochana, zdrowiej nam! nie dawaj się bakcylom- idzie ciepełko, jest szansa że wykurujesz się szybciej :)
Cmok-cmoki :*
Piękne pamiątki, bardzo mi się podobają, zwłaszcza podziwiam za rozmiary, ja takich ogarnąć nie umiem ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka :*
O matko.. no to się pani doktor wysiliła...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło, zdrówka życzę i spokoju :)
A pamiątki cudne...
podziekowanie przesliczne i piekna pamiatka. Duzo zdrowka
OdpowiedzUsuńOstatnio też robiłam podziękowania ale nie wyszly mi tak pięknie jak tobie. Podziwiam i podziwiam!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
wow! podziękowania pierwsza klasa! cudnie te narożniki wyglądają ech wszystko wygląda cudnie!!!
OdpowiedzUsuńlekarza współczuje! takich to powinno się wychłostać!