środa, 5 stycznia 2011

Pszczółki

żeby nie było, że nic nie pokazuję...
kartka zrobiona dla Pani Wychowawczyni na zakończenie przedszkola.



5 komentarzy:

  1. nie dość, że quilling to jeszcze haft! jaka wszechstronna jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześlicznie wyszły CI te kwiatuszki, istne cudeńka. Ja wciąż ćwiczę ale marnie mi to wychodzi. Twoje są bombowe!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny i dziękuję za odwiedziny :)