poniedziałek, 11 października 2010

coś

żeby nie było, że nic nie robię...
jedna z wielu śnieżynek... nie pokazuję na razie, bo jeszcze nie wykrochmalone :(


Kartka ślubna, którą zamówiła Pani Z.



Do kartki z któregoś wyzwania dorobiłam pudełko i otrzymali ją moi rodzice...


i moje nabytki ze scrap.com.pl.




Reszta zdjęć jutro.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam ciepło :)

5 komentarzy:

  1. chyba musze sie nauczyć robić takie śnieżynki...

    OdpowiedzUsuń
  2. e no poszalałaś i jak zwykle cudne pudełeczka

    OdpowiedzUsuń
  3. ps dzięki za te wszystkie komentarze
    a zapraszam Cię zawsze ;-)
    ale póki co końca nie widzę, a już odciski zaczynają mi się robić

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie śliczne śnieżynki! kartki również :)
    Anabel, wyślij mi swój adres na pw na Polkach Scrapujących, chciałam Ci dziś wysłaś inches, ale musiałam widocznie niechcąco wykasować wiadomość od Ciebie :(

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny i dziękuję za odwiedziny :)