ponieważ bardzo szybko mija mi czas, jutro okazało się pojutrzem :(
I dziś parę zaległych zdjęć :)Kiedyś jeszcze w sierpniu byłam u Żanety na popołudniowej kawce i babeczce, które upiekła Jej Mama (pychotka). Oto co nam wyszło z tamtego spotkania :) nie są to żadne piękności, no ale :))))
a tu Hanka wspina sie po mnie ;)
Ta kartka dla Żanety, ponieważ postanowiła "do mnie" wrócić :)))
no no twórcze spotkanie
OdpowiedzUsuńCiekawe twórcze spotkanie!:)
OdpowiedzUsuń