Gdy mój synek kończył rok szkolny w Clanie, zrobiliśmy dla pani Kingi kartkę z podziękowaniami (w środek wsypaliśmy wisienki w czekoladzie). Ale Pani była zachwycona :))
Zdjęcia z trochę nieciekawym tłem, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ktoś będzie je oglądał...
o mamo, ale dałaś czadu
OdpowiedzUsuńTy byś mi napisała co źle zrobiłam, a nie tylko chwaliła...
OdpowiedzUsuń