czwartek, 16 grudnia 2010

wymianka świąteczna

, bBrałam udział u Lucyny w wymiance świątecznej. Oto co dostałam od Moteczka.
Same cudności pachnące cynamonem i pomarańczą, zobaczcie same.
W całej okazałości:


Śliczne pudełko, niestety zapomniałam zrobić zdjęcie bez stroika na pudełku, więc można zajrzeć na bloga Moteczka, aby obejrzeć w całej okazałości:


A w pudełku stroiczek (już wisi na drzwiach :))) )


A moja paczka wędruje właśnie do Glinki-Alinki. Więc z okazaniem muszę chwilę zaczekać.

2 komentarze:

  1. Cieszę się, że prezencik przypadł Ci do gustu
    i że okazał się użyteczny:))
    Pozdrawiam cieplutko
    P.S.Przy okazji przepraszam za pomyloną literkę w Twoim nazwisku (paczkę wysyłał mój mąż, on także adresował i literkę "Ł" oczytał - z przygotowanej przeze mnie karteczki - jako "K".

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny upominek otrzymałaś :)
    Ja również otrzymałam już od Ciebie - właśnie porobiłam fotki - wszystko jest extra rewelacyjne - ślicznie Ci dziękuję - pozdrawiam Alina :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny i dziękuję za odwiedziny :)